Być szczęśliwym jak Duńczycy – przepis na szczęście
Cześć,
dzisiaj chcę się podzielić z Wami notatkami z książki, którą przeczytałam w 2018 r. (staram się nadrobić zaległości, by bieżąco robić wpisy z książek – a w styczniu jak do tej pory mam przeczytanych 6 książek). Wracając do tematu dzisiejsze notatki dotyczą książki:
Duński przepis na szczęście – Jessica Alexander i Iben Sandahl
Książka ta trafiła w moje ręce z powodu swojego tytułu, który chciałam osobiście zgłębić. Co jest z tymi Duńczykami nie tak, że oni są ciągle szczęśliwi 😉 Rezerwując książkę ze Schroniska książek umknął mi podtytuł tej pozycji czyli „Najskuteczniejsza filozofia wychowania”. Cóż umknęło mi, ale postanowiłam przeczytać książkę, dlaczego? Ponieważ (wiem, wiem zdania nie powinno się zaczynać od ponieważ, ale ja chcę pisać prosto i zrozumiale – przepraszam moich polonistów) jeżeli książka ma pomóc rodzicom stworzyć szczęśliwe dzieci to na pewno też pomoże dorosłym być bardziej szczęśliwym – ta dam moja teoria 🙂 możecie się z nią zgodzić lub nie, ja stwierdziłam, że zaryzykuję i przeczytam około 230 stron a co mi tam. Z książki można wyciągnąć wiedzę do wychowania dzieci, ale też wiedzę do bycia jako dorosły szczęśliwym człowiekiem.
Poniżej zamieszczam moje notatki z książki może komuś pomogą, może kogoś zachęcą do przeczytania tej książki lub kupienia komuś komu może się przydać 😉
To zaczynamy… 😉
Książka została napisana przez dwie autorki:
Jessica Aleksander jest amerykańską autorką i pisarką, matką i żoną Duńczyka,
Iben Dissing Sandhal – jest coachem, psychoterapeutką, Dunką
Obie Panie przyjaźniły się i kiedy Jessica została matką dużo rozmawiały o wychowywaniu dzieci w Danii. Nie było wówczas żadnej literatury o metodzie wychowywania dzieci w Danii więc w skrócie Panie napisały wspólnie książkę.
Książka jest podzielona na rozdziały, których pierwsze litery tworzą słowo RODZIC.
Tak samo ja Wam podzielę moje notatki.
R – radosna zabawa
- wyłącz wszystkie urządzenia elektroniczne do zabawy użyj wyobraźni,
- stwórz inspirujące otoczenie do zabawy,stymuluj wszystkie zmysły- wzrok, słuch, dotyk itd.
- wykorzystuj sztuki plastyczne – niech niech tworzy spontanicznie,
- pozwól dzieciom poznawać świat zewnętrzny,
- łącz dzieci w grupy zróżnicowane wiekowo,
- pozwól im zakosztować swobody i zapomnij o poczuciu winy,
- nie udawaj – chcąc bawić się z dziećmi, trzeba być w 100% prawdziwy, nie przejmuj się niczym przez te około 20 minut zabawy,
- pozwól im bawić się samym ze sobą – wspaniale rozwija to ich wyobraźnię,
- wciągaj w to innych rodziców – im więcej rodziców praktykuje ruch zdrowej zabawy, tym więcej dzieci bawi się razem beztrosko,
- unikaj zbyt szybkiej interwencji – nie oceniaj innych dzieci zbyt surowo i nie interweniuj zbyt szybko – nauczą się samokontroli i uodpornią się psychicznie,
- odpuść sobie – pozwól dzieciom żyć, kiedy czujesz, że musisz je ratować zrób krok w tył i weź głęboki wdech – one w tym momencie przyswajają bardzo ważne umiejętności na ich całe życie.
O – jak odpowiedzialność autentyczna
- skończ z oszukiwaniem samego siebie – patrz na własne życie i zobacz co jest w nim autentyczne,
- odpowiadaj szczerze – oczywiście Twoja szczera odpowiedź do dziecka musi być dostosowana do wieku dziecka adekwatna do poziomu rozumienia pojęć,
- odpowiadając dziecku – wykorzystaj przykłady z własnego dzieciństwa,
- ucz uczciwości – zrób z uczciwości wartość, zadbaj by czuły się bezpieczne a będą uczciwe,
- czytaj dzieciom opowiadania, w których przeplatają się wszelkiego rodzaju emocje – oczywiście dostosowane do wieku, takie czytanie otwiera możliwość szczerej rozmowy, rozwija empatię i odporność,
- chwal za „proces” – „dużo się uczyłeś do tego sprawdzianu i to widać, zrobiłeś wyraźne postępy”, „podoba mi się cierpliwość z jaką układałeś te puzzle”,
- nie stosuj pochwał jako odpowiedzi automatycznej – nie chwal za coś co jest łatwe,
- skoncentruj się na wkładanym wysiłku – pamiętaj, że musi być to autentyczne – koncentruj się na pracy włożonej w uczenie się,
- naucz dzieci, że nie należy porównywać się z innymi, można być najlepszym dla siebie,
- twoje osobiste oceny są twoje, a nie twojego dziecka – naucz się mówić „dla mnie”, „moim zdaniem”,
D – jak dobrodziejstwa przeramowania
nie używaj ograniczającego języka, który jest czarno-biały – zamiast „jestem okropną kucharką” -> „lepiej mi wychodzi gotowanie, kiedy korzystam z przepisów”, zdecydowane sformułowania docierają do dziecka i im więcej ich tym bardziej negatywne wnosi ono wyciąga na swój temat: „jesteś bałaganiarzem”, „jest taka wrażliwa”.
- zwracaj uwagę na negatywne nastawienie, patrz na niepokoje, zmartwienia z innej perspektywy, koncentruj się na aspektach bardziej pozytywnych,
- stosuj refarming – zmień sposób formułowania myśli „nigdy nie mam czasu na ćwiczenia. Jestem taka gruba” -> „Wreszcie udaje mi się ćwiczyć przynajmniej raz w tygodniu i próbuję jeść sałatki na lunch i dobrze z tym się czuję”,
- korzystaj z języka eksternalizacji – oddzielaj działania od osób „jest leniwa” -> „naszło ją lenistwo”,
- opisz w swoje głowie swoje dziecko na nowo, tak by jego historia była bardziej pozytywna,
- używaj języka wspierającego, zadawaj pytania, które pomagają dziecku rozpoznać emocje stojące za ich działaniami,
- posługuj się humorem – rozładowuj sytuacje za pomocą humoru.
Z – jak zrozumienie i empatia
- poznaj własną empatię,
- zrozum innych,
- zauważ emocje i próbuj je rozpoznać,
- czytaj, czytaj, czytaj,
- naprawiaj ważne związki i im bardziej udoskonalisz empatię wówczas łatwiej przychodzi wybaczanie i przyjmowanie wybaczania,
I – jak inwencja zamiast ultimatum
Bądź autorytatywny ( nie mylić z autorytarnym) – rodzic taki jest wymagający, ale opiekuńczy. Dzieci takich rodziców są bardziej wyrobione społecznie i bardziej kompetentne intelektualnie.
- odróżniaj zachowania od samego dziecka – nie ma złych dzieci jest złe zachowanie,
- nie walcz o władzę,
- nie wiń dziecka, bierz odpowiedzialność na siebie,
- postrzegaj dzieci jako dobre z natury,
- ucz swoje dzieci – prowadź, odżywiaj i edukuj,
- znajdź dobre strony u innych,
- pamiętaj, że wszystko wraca: dobro rodzi dobro, zło rodzi zło, spokój rodzi spokój,
- współpracuj z partnerem,
- miej wzgląd na wiek dziecka, dzieci to nie mali dorośli,
- akceptuj wszystkie rodzaje uczuć – każdy może mieć zły dzień, dziecko też,
- protest jest odpowiedzią na coś,
- wiedz co cię zdenerwuje,
- okazuj, że słuchasz, ucz szacunku przez okazywanie szacunku.
C – jak ciepło rodzinne – Hygge
- złóż ślubowanie hygge – uzgodnij z rodziną, że będziecie unikać konfliktów i sporów,
- bądźcie razem nie narzekajcie,
- bawcie się razem,
- ma być miło,
- dbaj o prostotę,
- bądź obecny, ucz tego dzieci,
- zachęcaj do zabawy,
- naucz dzieci, że rodzina jest zespołem,
- bycie razem celebruj na codzień,
- śpiewaj !!
Jak sami widzicie są też przepisy, które można stosować w dorosłym życiu.
Bądźmy wszyscy szczęśliwi 😀