Podsumowanie 2018 r. u Clepatches

Ten rok był dla nas bardzo zmienny. Cały czas coś się działo. Plany nawet z wyprzedzeniem tygodniowym były zmieniane na bieżąco.

W tym wpisie chcielibyśmy się z Wami podzielić tym co się nam udało zrobić – bo coś jednak się udało 😉

Może wpis ten okaże się dla kogoś motywacją do działania. Na pewno nam to da kopa do zaplanowania kolejnego roku.

Co nam się udało zrobić w 2018 roku :

  • Zmiana mieszkania – remont i przeprowadzka, okazało się to spory przedsięwzięciem, Paweł przeprowadzał się wiele razy w swoim życiu, ja nigdy i okazało się to dla mnie spory wyzwaniem;
  • ogarnięcie najmu poprzedniego mieszkania – zrobienie wszystko legalnie, opłacanie i znalezienie najemcy, nie było to zbyt łatwe, ale już wiemy jak działać;
  • udało się przeczytać sporo książek Paweł 60, Kamila 86 książek ( mało jak na moje możliwości i osiągnięcia z poprzednich lat, ale jakoś brakowało czasu);
  • podróże:
    • Polska
      • Jastrzębia Góra
      • Toruń
      • Poznań
    • Zagranica
      • Rumunia
      • Włochy
  • skupienie się na „less waste”. Do całkowitego ograniczenia wytwarzania śmieci nam jeszcze daleko (napiszemy post o naszym less waste), ale staramy się ograniczyć śmieci i plastik;
  • zaręczyny i organizacja ślubu – sprężyliśmy się i najważniejsze rzeczy ogarnęliśmy w 6 miesięcy, została już drobnica;
  • udało się nam przebiec dwa razy po 5 km – WOŚP (styczeń) i Piątka praska (wrzesień)
  • Mimo pojawiających się kontuzji udało nam się ćwiczyć przez większość roku w miarę systematycznie

To nie tak, że zaplanowaliśmy to wszystko na rok 2018 i wszystko zrealizowaliśmy w 100%, sporo rzeczy nie udało się zrealizować, przełożyliśmy je w czasie. Trochę rzeczy i czasu przeleciało nam przez palce, trochę żałujemy, ale cieszymy się z tego co się udało. Wiemy, że z kolejnego roku chcemy wycisnąć trochę więcej, mobilizujemy siły i pracujemy by mieć życie takie jakie chcemy 😉

“Jeśli myślisz, że przygody bywają niebezpieczne – spróbuj rutyny. Ona jest śmiercionośna!” – Paulo Coelho

I tego Wam i sobie życzymy tej przygody, zmian a nie rutyny.

Add a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *