Muzeum Historii Żydów Polskich „POLIN” – czy warto odwiedzić
Z racji zamieszkiwania stolicy i posiadania ułatwionej dzięki temu możliwości kontaktu z kulturą postanowiliśmy wybrać się do Muzeum Historii Żydów Polskich „POLIN”.
Muzeum to było nam już wcześniej polecane przez różne osoby, ale jakoś żadne z nas nigdy wcześniej w nim nie zagościło.
Po szybkim zlustrowaniu muzealnej strony internetowej wynikało, że przewidywany czas zwiedzania to dwie godziny, a dodatkowo w każdy czwartek wejście do muzeum jest darmowe.
W związku z powyższym wybraliśmy się pewnego czwartkowego wieczoru zwiedzić owe muzeum.
Poniżej zaprezentuję nasze ogólne i szczególne spostrzeżenia na temat całego muzeum:
– strasznie poważnie podchodzą do ochrony. Wykrywacze metalu na wejściu jak w samolocie. Jako posiadacz małego składanego nożyka musiałem go oddać do depozytu u ochroniarzy bo do środka z nim wejść nie mogłem.
– Wizualnie wszystkie wystawy są bardzo ciekawie wykonane. Na pierwszy rzut oka od razu widać, że w muzeum bardzo dużo przeważają teksty do czytania. Oprócz licznych tablic i napisów na ścianach spotykamy też tu liczne ekrany multimedialne, które dostarczają nam kolejnym materiałów do czytania.
– Stricte rekwizytów w gablotach jest tu niewiele w porównaniu z treścią pisaną. Także mimo istnienia sporej ilości multimedialnych ekranów to według nas młodsze dzieci nie będą zbytnio zainteresowane wizytą w tym muzeum. Naprawdę dużo tu czytania.
– w rzeczywistości czas zwiedzania jest znacznie dłuższy niż 2 godziny. Odnoszę wrażenie, że przez dwie godziny przejdzie się pobieżnie wszystkie wystawy, a w muzeum nie o to chyba chodzi. Mnogość tekstowych materiałów, o których powyżej było wspominane jest po prostu nie do ogarnięcia przez 2 godziny. Pół dnia (czyli ok. 6-7 godzin) to według nas odpowiedni czas na zejście całej wystawy.
– Całość ekspozycji stałej podzielone jest na konkretne okresy w historii. Zaczynamy od średniowiecza, a kończymy na czasach nowożytnych.
– Wszystkie teksty pojawiające się w muzeum są też dostępne w języku angielskim. Więc jak najbardziej muzeum można polecić zagranicznym turystom.
Byliście w Muzeum ? Jakie macie spostrzeżenia ? Macie podobnie do nas ?
Paweł