4 godzinny tydzień pracy – Tim Ferriss – recenzja książki
4 godzinny tydzień pracy
Autorem książki jest Tim Ferriss, który ponad 5 lat poświęci na zgłębienie tematyki Bogaci w Zupełnie Nowy Sposób, która odrzuca plan życia odłożonego na później czyli
(slave → save → retire, czyli niewolniczo pracuj → oszczędzaj → bądź emerytem) – na plan życia gdzie jest czas i mobilność.
Autor książki, chce aby czytelnicy zapomnieli o koncepcji emerytury i całej reszcie planów czyli odkładania życia na później. Oczywiście warto pamiętać, że książka była pisana pod amerykańskiego czytelnika i wiele rozwiązań nie znajdzie w Polsce zastosowania, ale warto i tak przeczytać książkę i dostosować to co można i mieć otwarty umysł na nowe – nieszablonowe pomysły.
Tim Ferriss zaznacza w książce aby praktykować sztukę niedokończenia czyli jeżeli zauważamy, że coś jest nudne i nieproduktywne wówczas warto nie kończyć takiej czynności, np. czytania książki do końca.
Książka jest wartościowa, trzeba tylko oprócz przeczytania, przepracować ją i wyciągnąć to co będzie miało przełożenie na bycie tu i teraz i na nasze życie.
Książka może zmusić do uporządkowania swoich priorytetów życiowych w oparciu o czas, finanse czy mobilność. Zaleca ona również dietę nisko-informacyjną, która pozwala na skupienie się na rzeczach ważnych dla nas bez zagłuszaczy czy informacji, którymi kierują się media czyli robienie sensacji.
W książce znajdziemy ponad 50 wskazówek i analiz przypadków podanych przez czytelników, którzy za punkt wyjścia wybrali książkę w jej pierwotnej wersji. Znajdziemy w niej narzędzia i triki jak zmienić swoje życie .
Książkę czyta się szybko, ale wymaga ona od nas wielu przemyśleń więc może się okazać, że jednak książkę będziemy czytać troszkę dłużej bo będziemy analizować wskazówki, ale również nasze życie.